CS:GO typy bukmacherskie analizy i ogólna dyskusja

No niezły throw COL zrobiło... Szkoda strzepic ryja. Jak unkucky to unlucky.

SuchyJKS napisał:Izako Boars vs Chaos - 1 @2.29
ENCE vs Izako Boars - 1 @1.24 / ENCE vs Izako Boars - 1 (0 - 5.5) @1.86

Kto by pomyślał że będę się cieszył z przegranej
Izako Boars zaczęło bardzo dobrze od prowadzenia 5:2 na mapie inferno po stronie terrorystów z ekipą chaos, mogli odskoczyć na kolejny punkt ale przegrali force przeciwnika. Później brakło pomysłów, raz tylko rush na bombsite B, który dał wynik 6:6, a później już tylko Chaos wygrywało. Druga połowa to niestety porażka, widać że brakuje pomysłów po stronie CT drużynie Izako Boars, często przegrywane rundy 5vs3, 3vs2 itp. Wynik nie do końca oddaje grę Izako Boars jednak tak czy tak przegrali.
Drugi mecz i sensacja, choć trzeba przyznać że drużyna ENCE całkowicie przeszła obojętnie obok tego meczu. Po stronie CT drużyna ENCE skracała chyba w każdej rundzie i została przez to karcona na każdym kroku. Pierwsza połowa, to prowadzenie 13:2 ekipy Izako Boars. W drugiej połowie ENCE coś tam próbowało, ale wyglądała to na zasadzie "wjedźmy sobie na A, jak nie wyjdzie to trudno", trochę jak poligon. Częściowo im się udało zdobyli łącznie 6 rund po stornie terrorystów, jednak polska drużyna potrzebowała tylko 4 rund i bez problemu udało im się to ugrać.
Izako Boars vs Chaos 6:16
ENCE vs Izako Boars 9:16

Trzeba też przyznać że ekipa Izako Boars zagrała bardzo równy mecz. Pierwszy w tabeli Patitek miał 20 fragów, a ostatni NEEX 17. Nie podoba mi się, to co robi ENCE, odpuścili ligę ESEA w której nie mają już szans i ogólnie po tym jak grali w finale IEM, zachowują się jakby byli topową drużyną. Uważam że szybko się to zemści i codziennie to powtarzam, w mojej opinii ENCE to drużyna jednego turnieju, max. jednego roku i szybko padnie na scenie.

Dzisiaj trzy mecze polskich drużyn:
17:00 Izako Boars vs Spirit na mapie Nuke. Na pewno faworytem będzie ekipa rosyjska, która po zakontraktowaniu iDISBALANCE i choopera radzi sobie bardzo dobrze. Dodatkowo mapa Nuke nie jest jakoś specjalnie lubiana przez Izako Boars, bo jeszcze na niej nie wygrali i sadzę że dzisiaj również tego nie zrobią
Izako Boars vs Spirit 2 @1.32

18:00 Izako Boars vs LDLC - ostatni mecz w ramach ligii ESEA. Francuska drużyna to ostatnio "równia pochyła". Nie wygrali od 9 spotkań, w lidze ESEA są na drugim miejscu od końca, tylko z 3 zwycięstwami i nie zanosi się na to by miało się to zmienić. Nie ma jeszcze podanej mapy na jakiej będą grać, co trochę utrudnia postawienie typu. Izako Boars gra ostatnio równo, ale nie znaczy że zdominuje taki pojedynek. Można by się pokusić o jakiś over rundowy, tylko bez mapy ciężka sprawa, dlatego nie podaje typu na to spotkanie, może później coś pogram.

18:00 HAVU vs x-kom - mecz best of 3 w turnieju CS.MONEY Premier by EM. Drużyna z Finlandii to 3 liga, chociaż niecały miesiąc temu to właśnie ekipę x-kom pokonali 2:1 w lidze LOOT.BET. Z polskimi ekipami dosyć często się spotykają. 1 marca grali z Izako Boars (porażka do 13) i Codewise Unicorns (wygrana 2:1). Pomimo tego, że miesiąc temu potrafili wygrać z x-kom, to uważam że jednak to polska ekipa jest dużo lepsza i nie bez powodu jest stawiana w roli faworyta. Ugranie jednej mapy przez HAVU powinno być już sukcesem.
HAVU vs x-kom - 2 @1.50

@Chudyinhni było blisko 3 rundy meczowe do tego przy 15:12 Rogue grało na resztkach, 4vs3 przejęty bombsite i przegrali :/ Zgubili bombę i brakło czasu do tego Niko ich pokarał z deagle x2. Później to oni bronili punkt meczowych i gonili wynik.

O kuźwa, Ago co ugrało fnatic, czapki z głów...

Zastanawiam się czy windigo nie grać.

Cóż za niespodzianka z samego rana jak już napisał @Chudyinhni AGO wygrywa w półfinale WESG 2018 z zespołem fnatic i jutro w finale zmierzy się ze zwycięzcą meczu G2 vs Windigo (mecz o 12:45 dzisiaj). Sama wygrana to na pewno sensacja, ale wygrana 16:0 na mapie wybranej przez fnatic, to był pogrom. Ciężko cokolwiek napisać na gorąco, 15:0 po stornie terrorystów na mapie inferno, no coś pięknego I to jeszcze nie były rundy na styku tylko "gwałt" (często tak się mówi w języku esport) na drużynie fnatic.
Druga mapa wybrana przez AGO mapa cache już tak dobrze nie poszła, trochę błędów po stronie AGO do tego fnatic mocno zmobilizowane po kompromitacji. Dopiero pod koniec pierwszej połowy AGO sie obudziło i z wyniku 1:9 zrobili 6:9 po stronie terro więc takie minimum, aby móc myśleć o zwycięstwie. Po stronie terro jednak fnatic było bezbłędne i mapa zakończyła się ich zwycięstwem do 6.
Ostatnia mapa Nuke, to wielka niewiadoma. Oba zespoły w ogóle tej mapy nie grają i ciężko było przewidzieć jak potoczy się spotkanie. AGO jednak gra ze sobą dłuzszy czas, we fnatic ostatnio zmiany dlatego kurs 2.76 przy stanie 1:1 na zwycięstwo AGO wydawał się być duża okazją (zachciało mi się jednak piłkę nożną dokładać na podbicie ). Ponownie początek meczu wyglądał jak na drugiej mapie od prowadzenia 6:0 / 8:1 dla fnatic. AGO miało swoje okazje po stronie terrorystów jednak przegrywali rundy eco przeciwnika a także 4vs2, czy 3vs2. Udało się ugrać 5 rund po stronie terrorystów choć spokojnie powinno być ich 7. Wynik średni, jednak jak wiadomo mapa Nuke to mapa CT i to pokazało AGO Gaming. Najpierw wygrana druga runda pistoletowa i kolejna runda, jedna przegrana i pogoń za wynikiem. Po 7 rundzie drugiej połowy mieliśmy remis 11:11, fnatic jeszcze udało się wygrać jedną rundę i to by było na tyle. Szczególnie dobrze radził sobie SZPERO z AWP, który zdobył aż 29 fragów na mapie.
fnatic vs AGO 1:2 (0:16, 16:6, 12:16)

SuchyJKS napisał:
Izako Boars vs Spirit 2 @1.32
HAVU vs x-kom - 2 @1.50

Z wczorajszych meczy same porażki polskich drużyn:
Izako Boars przegrywa oba mecz w lidze ESEA. Najpier przegrywa z drużyną Spirit na mapie Nuke. Po pierwszej połowie było już 11:4 po stronie CT jeszcze próbowali walczyć jednak udało się odrobić 7 rund i to Spirit wygrywa całe spotkanie.
Drugi mecz z zespołem LDLC, które przed spotkaniem miało 9 porażek z rzędu. Mapa Dust2 i ponownie fatalna pierwsza połowa po stronie terrorystów. Tylko 3 rundy wygrane w dodatku po stornie CT wygrali 1 rundę i oddali drugą przez co zmuszeni byli grać force i później eco i zrobił się wynik 5:15, ostatniej rudy również nie dane było im wygrać i przegrywają całe spotkanie.
Izako Boars vs Spirit 11:16
Izako Boars vs LDLC 6:16

x-kom miało się zrewanżować ekipie HAVU za porażkę miesiąc temu, ale nie dość że się nie zrewanżowali, to jeszcze przegrali 2:0. Szczególnie szkoda pierwszej mapy tj. Train na której x-kom prowadziło już 15:11 i miało 4 punkty meczowe. Przy wyniku 15:11 i graniu na resztkach x-kom miało już 5vs4 i 4vs3. Jeszcze lepszy wynik mieli przy 15:14, w pewnym momencie było 5vs4 i 4vs2 + przejęty bombsite A i podłożona pakę jednak pojedyncze wychylanie na przeciwików się zemściło i przegrali rundę. Zrobiło się 15:15, dwie dogrywki i ostatecznie porażka 7:5 (22:20).
Druga mapa Mirrage wybrana przez x-kom można powiedzieć że zakończyła się na początku drugiej połowy. Najpierw dobre otwarcie po stronie tereorystów wygrana mapa pistoletowa + kolejne dwie i wynik 3:0. Ostatecznie udaje się wygrać tylko 5 rund po stronie terrorystów do tego przegrana runda pistoletowa i kolejna i robi się wynik 5:12. Później jedna wygrana i znów porażka + reset ekonomiczny i mamy wynik 6:14 i już chyba każdy wiedział co się szykuje. Polska drużyna znana jest z combacków tutaj również udało im sie ugrać jeszcze 6 rund z rzędu do wyniku 12:14, ale to by było wszystko.
HAVU vs x-kom 2:0 (22:20, 16:12)

W poniedziałek Virtus.pro ponownie zawalczy w ECS Season 7 kwalifikacjach. Ostatnio przegrali z FaZe Clan, tym razem wylosowano dla nich równie niewygodnego przeciwnika jakim jest North. Wszystkie pary ćwierćfinałowe:
   North vs. Virtus.pro
   AVANGAR vs. forZe
   Mousesports vs. Fnatic
   Team LDLC vs. Team Vitality

@Chudyinhni W Unibet masz zwiększenie kursu 25%, ja chciałem dać over 2.5 ale unibet mi nie puścił 3x zakładu za 25zł stawka i pograłem w końcu G2 ze zwiększeniem kursu i puścili :/

EDIT. Jeszcze taka ciekawostka w 2016 roku na WESG 2016 obecny skład Kinguin w którym grał m.in SZPERO i Furlan zajął drugie miejsce w tym turnieju. W półfinale pokonali wtedy Virtus.pro, a przegrali z będącym na topie EnVy w którym grał wtedy kennyS Także jeśli G2 wyeliminuje dzisiaj Windigo, to Polacy będą mieli szansę na rewanż za 2016 roku

Niestety AGO nie zdobywa tytułu na WESG 2018 World Finals, choć mieli swoje szanse. Pierwsza mapa przeciwko Windigo wybrana przez zespół Polaków, to Inferno na którym wczoraj się tak świetnie spiali w meczu z fnatic. Zaczęło się bardzo źle bo od prowadzenia 0:5 przez ekipę Bułgarów. Dopiero po 5 rundach AGO wzięło się do roboty i zdobyli 8 rund z rzędu, niestety ostatnie 2 rundy znów należały do ekipy Windigo i po pierwszej połowie mieliśmy prowadzenie tylko 8:7, a w dodatku przegrywamy kolejną rundę pistoletową i robi się wynik 8:9 a zaraz 9:13 i wydawało się, że AGO już tej mapy może nie wygrać. Bardzo dobra gra szczególnie Grubego i wygranie 6 rund z rzędu pozwoliło wyjść na prowadzenie i szanse na zwycięstwo na 1 mapie. Na pierwszym punkcie mapowym Windigo dobrze przejęło banan i nie pozwolili Polakom się rozpędzić broniąc oba bombsites. Ostatnia runda zaczęła się ponownie podobnie szybkie przejęcie banana i 5vs4 dla Windigo. Tym razem Polacy jednak skutecznie przeprowadzili atak na bombiste A posypały się fragi, Gruby świetnie ponad smokiem zdobywa 2 fragi i kończy mapę wynikiem 16:14.
Druga mapa wybrana przez Windigo i kolejny raz nie możemy wygrać rundy pistoletowej, a Windigo kolejny raz rozpoczyna od wyniku 8:0. Nie mamy pomysłu na wejście na jakikolwiek bombiste i robi się kiepska sytuacja. Jednak gdy AGO nie może to Gruby pomoże Ponownie głównie dzięki jemu dobrzej, a przede wszystkim mądrej grze z 8:0 doprowadzamy do wyniku 8:5, jednak podobnie jak na Inferno znów 2 ostatnie rundy wpadają na konto Windigo i po raz 4 z rzędu nie potrafimy wygrać rundy pistoletowej a Windigo odskakuje z wynikiem na 5:12, a później 8:14. Polacy jednak walczą zdobywając 4 rundy z rzędu i zrobiło się ciepło gdyż przy 12:14 Windigo zmuszone było grać eco. Decydują się na najprostsze rozwiązanie tj. rush na A z odcięciem konektora, dżungli (na przejściu) i i CT przez granaty dymne. Dodatkowo po chybionym strzale z dżungli przez SZPERO dorzucony zostaje flesz i SZPERO zostaje złapany przez blockera i bombiste stoi pusty. Paka tyka, blocker zdobywa 2 kolejne fragi i już wiadome że nie wygramy tej rundy, a Bułgarzy mają 15:12 i 3 punkty mapowe. Pierwszy punkt mapowy bronimy w drugim Gruby zostaje 1vs3 kto jak nie on? Nie tym razem niestety, zabija 2 rywali jednak nie spodziewał się że blocker podwoi tą samą pozycję i niestety przegrywamy do 13 drugą mapę.
Trzecia mapa Dust2, to niestety dużo błędów ze strony Polaków, albo inaczej dobra gra Windigo. Gdy w końcu udaje nam się wygrać runde pistoletową, to nie potrafimy utrzymać przewagi i przegrywamy drugą rundę, co w konsekwencji prowadzi do wyniku 1:5 czyli jak w każdej mapie fatalny początek. Windigo bardzo ładnie kontrolowało mapę, nie potrafiliśmy przejmować długiej, lepiej wychodziły nam wejścia na B. Tym razem Gruby już tak się nie wyróżniał na mapie choć i tak był jednym z najlepszych, odstawał phr trochę. Zdobywamy kilka rund z rzędu i robi się wynik 5:6 jednak Windigo świetnie sobie radzi po stronie CT, wystarczy wspomnieć że w jednej z rund potrafili zamknąć AGO na swoim bombsite skracając jednocześnie B oraz długą, trochę niespotykana sytuacja. Pierwsza połowa 5:10 i ponownie wygrywamy rundę pistoletową żeby przegrać kolejną i robi się wynik 6:13. Kolejna wpada na nasze konto i to by było na tyle w ostatnich 2 rundach mamy 5vs3, ale przewaga wyposażenia jest po stronie Windigo i to oni zdobywają resztę rund na mapie wygrywając do 7.
W całym meczu przegrywamy 4 rundy pistoletowe + 2 które wygrywamy, to oddajemy przewagę. To był główny czynnik przez który nie byliśmy w stanie poradzić sobie z Bułgarami, szczególnie dotkliwe okazało się to na mapie Mirrage, jedna pistoletowa runda mogłaby zmieniłć całkowicie bieg tego meczu. Niestety przegrywamy 1:2 choć przed turniejem i tak nikt nie stawiałby, że AGO dojdzie aż do finału. 2 miejsce i wygrana 200 000$ na pewno należy uznać za sukces, tym bardziej że w tyle zostały takie drużyny jak MIBR, fnatic, G2.
AGO vs Windigo 1:2 (16:14, 13:16, 7:16)

3 miejsce zajęła drużyna G2, która pokonała 2:0 zespól fnatic.
MVP turnieju został Georgi "SHiPZ" Grigorov z zespołu Windigo.

Dzisiaj myślę czy nie pograć kilku meczy.. . North, Avangar i zaryzykowac z nowym składem mousesports.

Też coś pogram tak na szybko: North, fnatic, Vitality, ale jeszcze kursów nie sprawdzałem, więc nie wiem w jakich kombinacjach. Nowy skład mousesport to mieszanka straszna: karrigan 4 team w ciągu 3 lat, woxic odszedł z HR moim zdaniem robiąc błąd, frozen nadzieja CS-a, ale mimo wszystko 16-latek, który nie ma jeszcze stabilnej formy. fnatic też ostatnio bez formy, ale myślę że z mousesport, które jeszcze nie rozegrało ani jednego oficjalnego meczu tym składem powinno wystarczyć.
Vitality powinno 2:0 rozwalić LDLC ale kursy pewnie niskie.
North VP wiadome Choć może pogram VP +1.5 mapy, przeciwko takiemu teamowi będzie motywacja.
forZe notuje bardzo dobre wyniki ostatnio, mapę jedną mogą ugrać.
To jednak tak na szybko analiza, bo dzisiaj mało czasu hehhe

Moje typy na dziś - wszystkie siadły.

Avangar - Forze 2:0 +
North - Virtus. Pro 2-1 +
Mousesports - fnatic 2-0 +

Brawo miałeś rację z myszami. U mnie tylko mouse nie siadło.
Avangar win +
Virtus.pro +1.5 +
Vitality 2:0 +
fnatic win -

Virtus.pro kolejny raz to samo podobnie jak z FaZe, nawet mi się nie chce pisać. Szczególnie ostatnia mapa jak przegrali full eco przeciwnika pod koniec, gdy Ci mieli tylko usp. Ja nie wiem czy to w głowie u nich siedzi czy co, ale to jest tragedia. Fnatic też bez formy najpierw z AGO teraz z mouse dostają po dupie. Niby mogli drugą mapę wyciągnąć jeszcze, ale przegrali ostatnią rundę i w dogrywce mouse ich pocisnęło.

AGO awansowało o 25 pozycji w rankingu i obecnie znajduje się na 20 miejscu i jako jedyny polski team jest sklasyfikowany w top30.

Dzisiaj będą mieli szansę się wykazać o 13:00 rozegrają zaległe spotkanie z Heroic w którym jeszcze wystąpi NEO jako że był zgłoszony do tego turnieju. AGO nie jest fawrytem spotkania według bukmacherów ja jednak uważam że z zespołem Heroic powinni powalczyć i wygrać tym bardziej że Filip NEO Kubski nie bardzo podpasował do zespołu i jeśli przegrają to jest to jego ostatnie spotkanie w tej drużynie
AGO vs Heroic 1 @1.9

Do tego tak na szybko:
Vitality vs Mousesport 1 @1.65
AVANGAR vs Winstrike 1 @1.50

Wszystkie mecze bo3.

SuchyJKS napisał:
AGO vs Heroic 1
Vitality vs Mousesport 1
AVANGAR vs Winstrike 1

Jak można przegrać 6 rund pistoletowych? Trzeba by zapytać drużynę AGO Kolejny raz przegrywają przez to spotkanie że nie potrafią wygrać rund pistoletowych. Domena polskich drużyn e-sportowych. Szczególnie żal 3 mapy bo powiedzmy że pierwsza i druga mimo tych przegranych rund na nic nie wpłynęła, za to już na overpass zadecydowała. Dwie sytuacje zadecydowały o tym, że przegrywamy spotkanie. Jedna to oczywiście przegrane 2x rundy pistoletowe, a druga przy wyniku 13:11 mamy podłożona pakę i 2 zawodników Heroic chowa broń, brakło niewiele żeby ich dopaść ale jednak się nie udaje. Heroic gra na 2 bronie + 3 pistolety bez żadnego wyposażenia, a Polacy 5x trafiają na zawodników z bronią i dostają baty. Gdyby wygrali tą rundę mielibyśmy remis 13:13 i drogę otwartą. Przegrywamy jednak tą i kolejną, a w ostatniej gramy już na samych pistoletach i przegrywamy cały mecz. W lidze ECS mieli wynik 2-0 a skończyli wynikiem 2-3 i brakiem awansu.
Reszta wyników weszła jak masło.

Virtus.pro w otwartych kwalifikacjach do DremHack Master Dallas odpada wczoraj z drużyną LDLC która prócz IzakoBoars i VP właśnie przegrywa ostatnie chyba 10 spotkań. Jeszcze tłumaczenie Pawła "bialy" Bielańskiego, że tamci mieli ping 5-10 a nasi 50, bo grali na francuskich serwerach jest komiczne, tym bardziej że przegrali 16:4 na mapie mirrage, a ich skróty wyglądały jakby grali 4fun i się bawili "a może wyjdę ze smoka coś trafię". Nie potrafię tego pojąć, z czym ta drużyna ma problem.
Oprócz nich w otwartych kwalifikacjach brali udział IzakoBoars i x-kom i pewnie wygrali swoje spotkania, dochodząc do 1/8 finału, gdzie zmierza się dzisiaj z:
IzakoBoars vs forZe
x-kom vs NoChance

Większe szanse moim zdaniem ma drużyna x-kom, ale są to spotkania bo1 więc szansę są dla obu drużyn. Poza tym obie ekipy trafiły do tej samej części drabiny i w razie wygranych spotkają się ze sobą w ćwierćfinale. Także trzymamy kciuki
Tak czy tak będzie ciężko, forZe w formie ostatnimi czasy, może nie są topowym zespołem, ale na poziomie powiedzmy 2 ligii trzymają równy poziom, kursy na ten mecz oscylują około 1.2 za zwycięstwo forZe co mówi samo za siebie. Raz tylko IzakoBoars poradziło sobie z forZe na mapie dust2 wygrywając 16:5 choć później całe spotkanie przegrali 2:1.
NoChance to mix indywidualności m.in Maikelele, kRYSTAL, czy STYKO który dołączył do zespołu za gracze frozen. To właśnie z x-kom wygralii 2 tygodnie temu 2:1 w lidze LOOT.BET w której zajęli 3 miejsce. No ale właśnie 2:1 oznacza, że mapę można wygrać i w tym trzeba upatrywać swoich szans. Przy bo1 mamy czasem przypadek, dwie przegrane pechowo rundy mogą zadecydować o całym spotkaniu.

Niestety obie polskie drużyny odpadły z otwartych kwalifikacji do DremHack Master Dallas choć nie od razu. Najpierw IzakoBoars zagrało świetne spotkanie przeciwko drużynie forZe i po pierwszej połowie prowadzili 11:4 (jako że miałem IzakoBoars +5.5 rundy to już mi siadło heh) na mapie train. Do tego wygrana runda pistoletowa i 2 kolejne i zrobiło się 14:4 dla polskiej drużyny. forZe próbowało ratować wynik wygrali nawet 6 rund z rzędu doprowadzając do wyniku 14:10 jednak IzakoBoars odpowiedziało i mieli 5 rund mapowych z czego wykorzystali już drugą. Najprostsze rozwiązanie rush na bombsite B ze smokami 5x AK47, forZe miało tylko dwóch zawodników na B z czego jeden na daleko a drugi spóźniony i wygrywają 16:11 czekając na wynik meczu x-kom vs NoChance.
IzakoBoars vs forZe 16:11

x-kom miało jeszcze lepszą sytuację niż IzakoBoars i chociaż w pierwszej połowie na mapie mirrage po stronie CT ugrali tylko 7 rund, to po stronie terro najpierw zdobyli 5 rund wychodząc na prowadzenia 12:8, później oddali jedną rundę europejskiemu mix-owi, żeby znów wygrać 3 rundy i wyjść na prowadzenie 15:9 i mieć 6 rund meczowych. Dodatkowo przy wyniku 15:9 NoChance było spłukane i grało 3x M4 (bez hełmów), mp9 i pistolet więc najlepsza sytuacja do tego aby skończyć mecz. Mieli 5vs4 i 4vs3 ale nie wykorzystali szansy, która się zemściła i NoCahnce doprowadziło do dogrywki wygrywając w niej 4:0 czyli łącznie 10 rund z rzędu.
x-kom vs NoChance 15:19

IzakoBoars w ćwierćfinale zmierzyło się właśnie z NoChance i znów zaczęli bardzo dobrze od prowadzenia po stronie terrorystów na mapie Inferno 7:5 i 8:7 w pierwszej połowie dokładając drugą pistoletówkę i rundę robiąc wynik 10:7 i wszystko zmierzało w dobrym kierunku. NoChance ponownie goniło wynik i zrobiło się 12:14 dla nich jednak dziki Izaka znów pokazali klasę wygrywając 3 rundy z rzędu i mieliśmy rundę mapową w której zespól NoChance grał na niepełnym wyposażeniu jednak udało się wygrać rundę i znów doprowadzić do dogrywki. Dobrze zaczęło ją Izako Boars, którzy mieli ponownie dwie rundy mapowe których nie wykorzystali. Łącznie zobaczyliśmy aż 3 dogrywki no i niestety niewykorzystane sytuacje się mszczą i to NoChance wygrywa 10:8 w dogrywce i całe spotkanie 25:23
IzakoBoars vs NoChance 23:25

Tym samym żadna z polskich drużyn nie przebrnęła otwartych kwalifikacji, które wygrały zespoły Heroic oraz ex-3DMAX. Dzisiejsze mecze w ramach już zamkniętych kwalifikacji:
AVANGAR vs ex-3DMAX
Valiance vs HellRaiser
BIG vs Windigo
Heroic vs G2
Mecze w formie bo3. Typy później jakieś wrzucę

Vitality to prze pajace, jak mogli przegrać tego nuka. Alex jest botem takim że nie mam słów. A ta ostatnia runda... Rpk sam na dwóch, nie ma czasu. Zabija plantujacego. Wystarczyłoby gdyby się zawinal do tyłu choćby do wentylacji. Ale stoi i czeka jak wół, a ktoś z tt schodzi i go zabija bo rpk ma pozycje jak ciele... Tak o to przegrałem 100pln i ostatnie hajsy na bety.

@Chudyinhni widziałem tą akcję, faktycznie mógł się lepiej zachować RpK i uciec gdziekolwiek, też zepsuli mi kupon bo miałem an ich win postawiony. Kurde nie zauważyłem że tak wcześnie mecze się zaczynają w tych zamkniętych kwalifikacjach i nie postawiłem, a wszystko siada póki co :/ A znowu na drugą rundę buki nie wystawia kursów znając życie :/

devils.one awansowali do Good Game League 2019 pokonując w finale NoChance 2:0. Cały turniej (na LAN się odbywał) przeszli właściwie jak burza nie tracąc przy tym ani jednej mapy. Pokonali alternate attax i pro100 następnie w półfinale Tricked 2:0 i w finale wczoraj wspomniane NoChance. Póki co są pierwszym zespołem, który awansował do tego polskiego turnieju, prócz nich wystąpi jeszcze x-kom, które otrzymało zaproszenie. Turniej odbędzie się w dniach 13-14 lipca, a kolejne kwalifikacje do turnieju odbędą się 6-7 kwietnia w Swarędzu. Turniej główny odbywał się będzie w Poznaniu. Tytułu z 2018 będzie bronić ekipa x-kom.

Virtus.pro posadziło na ławce rezerwowych gracza TOAO, za niego testowany będzie Sobol, z którym już dzisiaj o 18:00 zagrają przeciwko Winstrike w turnieju GG.BET Syndey Invitational. Zwycięzca turnieju zagwarantuje sobie grę na IEM Sydney. Oprócz Virtus.pro z polskich ekip zara jeszcze ekipa TaZ-a czyli devils.one.
Grupa A
deils.one
forZe
LDLC
Moviestar Riders

Grupa B
Virtus.pro
Sprout
Heroic
Winstrike

Biorąc pod uwagę ostatnią grę i zmiany w składzie VP stawiam na Winstrike. O 19:15 natomiast drugi pojedynek w grupie B czyli Heroic vs Sprout. Heroic po zmianie i wejściu do drużyny gracza friberg prezentuje się lepiej niż przez ostatnie miesiące. Sprout przeciwnie ostatnio trochę zniżka formy, przegrana wczoraj z Moviestar wcześniej z ex-3DMAX. Mimo wszystko jest to mecz bo1 i nie wydaje mi się, aby drużyna niemiecka stała na straconej pozycji tak jak przestawiają to buki, dlatego ja pogram na underdoga
Winstrike vs Virtus.pro 1 @1.57
Heroic vs Sprout 2 @2.40

SuchyJKS napisał:Winstrike vs Virtus.pro 1 @1.57
Heroic vs Sprout 2 @2.40

Niestety zgodnie z planem Virtus.pro zostało rozgromione przez Winstrike na mapie Train. Najlepszym podsumowaniem niech będzie, to że Winstrike 3 rundy z rzędu skracało drabinkę, a VP dopiero za 4 razem kryło tą pozycję. Dzisiaj ostanie rozstrzygnięcia w grupach A i B w których VP będzie walczyło o przetrwanie z ekipą Sprout. Dzisiaj w ogóle, aż 4 mecze z udziałem polskich drużyn, a może 5 jeśli VP wygra spotkanie.



Zaczyna się turniej Kalashikov Cup, jest to drugi sezon. W poprzedniej edycji Polskę reprezentowali PACT i x-kom, którzy zajęli miejsca 9-11. Gramy w myśl zasad szwajcarskich czyli drużyna z 3 wygranymi przechodzi do ćwierćfinału, natomiast z 3 porażkami odpada gry. Grają ze sobą drużyny z tym samym bilansem czyli np. 1-1, 1-2, 2-2 itd. Drużyny grają jedną mapę (bo1), natomiast w momencie gdy mają 2 zwycięstwa lub 2 porażki, to grają już wtedy bo3. W tym roku Polskę reprezentuje Virtus.pro i AGO. Próżno szukać jakichkolwiek topowych teamów w lidze, ale gdzieś trzeba te punkty zdobywać do rankingu.
17:00 Epsilon vs Virtus.pro
18:00 pro100 vs AGO

O miejsce w ESEA 31 swoje spotkanie rozegra drużyna x-kom, a swoje spotkanie rozegra z Bułgarami, którzy są mi kompletnie nieznani. Będzie to pojedynek best of 3.
19:00 x-kom vs FATE

Jak już wspomniałem wcześniej w GG.BET Sydney Virtus.pro rozegra swoje drugie spotkanie z ekipą Sprout, która wczoraj bardzo słabo zagrała przeciwko Heroic i ostatnimi czasy pikuje w dół, więc dzisiaj będą mieć szanse na przełamanie
19:30 Virtus.pro vs Sprout

Ja pogram dzisiaj tak:
Epslion vs Virtus.pro 1 @1.40
pro100 vs AGO 2 @1.39
x-kom vs FATE
Virtus.pro vs Sprout under 26.5 rund @1.79
x-kom vs FATE DW 2:0 1.56

Aczkolwiek są to mecze bo1 nie licząc x-kom więc raczej bym uważał ze stawką Do tego niszowe turnieje gdzie tak na prawdę każdy z każdym może wygrać. Za 3 dni zaczyna się StarSeries i-League Season 7 i tam już będzie można się trochę pobawić

EDIT. Jeszcze bym zapomniał polski team, którego założycielem jest Robert Gryn (73 na liście Forbes z majątkiem wycinanym na  612 milionów) rozmawia z dwoma legendami polskiego CS-a tj Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski i Filip "NEO" Kubski chcąc stworzyć nowy team opaty właśnie na tej dwójce zawodników, także może być ciekawie

SuchyJKS napisał:Epslion vs Virtus.pro 1 @1.40
pro100 vs AGO 2 @1.39
Virtus.pro vs Sprout under 26.5 rund @1.79
x-kom vs FATE DW 2:0 1.56

Na tym Virtus.pro to zawsze się przejadę Najpierw poprawny mecz przeciwko Epsilon na mapie Inferno i wygrana, żeby później przegrać ze Sprout prowadząc 9:3. Zero pomysłu po stronie terrorystów na Train gdzie w 90% rund pierwszy zawodnik padał po około 10-20 sekundach i grali 5vs4 i co rundę ten sam, schemat. Wychylanie się pojedynczo bez asekuracji i łatwe straty + zero kontroli na mapie. Sprout praktycznie za każdym razem skracało pozycje i mieli info gdzie kto może się znajdować. Swojej szansy nie wykorzystał raczej Sobol, który w obu spotkaniach był jednym z najsłabszy zawodników. Plotki mówią o tym, że kolejny w testach będzie Arek "Vegi" Nawojski oraz Krzysiek "Goofy" Górski. Osobiście uważam, że pierwszy z nich lepiej by się sprawdził, ale czas pokaże.

x-kom ładnie zagrało przeciwko FATE, ciężko było spodziewać się innego wyniku choć trzeba przyznać że na drugiej mapie (Inferno) wybranej przez FATE Polacy mieli trochę problemów początkowo, ponieważ przegrywali już 1:6, 2:7, a ostatecznie pierwszą połowę będąc teoreytcznie po lepszej stronie przegrali 7:8. Po stronie terro oddali jednak tylko 3 rundy i pewnie zwyciężyli 2:0.

AGO podobnie jak x-kom miało problemy po stronie CT na Inferno przeciwko ekipie pro100. Pierwszą połowę przegrali 6:9. Jednak w terro pokazali jak grać i ostatecznie zwyciężyli, a phr zdobył aż 28 fragow choć co ciekawe więcej od niego miał zawodnik pro100 - YEKINDAR, który zdobył aż 31 fragów, jednak jego koledzy zdecydowanie od niego odstawali

Epslion vs Virtus.pro 12:16
pro100 vs AGO 13:16
x-kom vs FATE 2:0 (16:5, 16:11)
Virtus.pro vs Sprout 12:16

Dzisiaj 2 mecze z udziałem polskich drużyn. Najważniejszy z nich to mecz devils.one vs forZe w kwalifikacjach do IEM Sydney. Kompletnie niezrozumiała decyzja organizatorów, którzy stwierdzili że mimo 2 wygranych devils.one i zero porażek ponownie będą grali przeciwko forZe (mecz bo3) w grupie o 1 miejsce, mimo że już ich raz pokonali 3 dni temu w tej samej grupie. Normalnie powinni trafić na Sprout, które nie oszukujmy się jest słabszym rywalem od Rosjan. Chcąc nie chcąc Polacy muszą wygrać to spotkanie, a następnie w przypadku wygranej spotkać się ze zwycięzcą meczu Heroic vs Sprout i nie trudno wskazać faworyta tego spotkania.
17:00 devils.one vs forZe

Drugi mecz polskiej drużyny w ESEA Advanced to spotkanie pomiędzy average25iqbutheadshots i Copenhages Flames. Muszę przyznać że z polskich zawodników grających w tym zespole to kojarzę tylko 3 osoby na 5 i ciężko cokolwiek o tym spotkaniu powiedzieć, ale biorąc pod uwagę że ich rywalem będzie Copenhage Flames to jakoś nie widzę ich sukcesu w tym spotkaniu.
20:00 average25iqbutheadshots vs Copenhage Flames

Moje typy:
devils.one vs forZe 1 @1.76
Heroic vs Sprout 1 @1.32
average25iqbutheadshots vs Copenhage Flames 2 @1.40

SuchyJKS napisał:
devils.one vs forZe 1
Heroic vs Sprout 1
average25iqbutheadshots vs Copenhage Flames

To co wczoraj się wydarzyło to porażka po całości i wielki minus dla organizatorów. devils.one na drugiej mapie wygrywa 15:14 forZe na samych resztach pieniędzy w rękach mają 1x UMP, 2x scout, 1x deagle, 1x AUG i nagle serwer zaczyna lagować, najpierw chwilowo robi się 4vs4 i w tym momecnie takie lagi że nie idzie nic zrobić w momencie gdy devils.one wychodzi na bombsite A. Przegrywają rundę, a jako że admin jest Rosjaninem to twierdzi że lagi były dla wszystkich takie same i nie będzie powtórzenia rundy. Ogólnie devils.one przegrało na własne życzenie i nie ma co szukać dla nich usprawiedliwienia, bo zarówno pierwsza jak i druga mapa była kiepska, ale mimo wszystko takie sytuacje w takim turnieju nie powinny mieć miejsca. Ogólnie to kiepskie zasady, kiepskie serwery, kiepska gra, tak można podsumować całe te pseudo kwalifikacje. Wygrać 2 mecze w grupie i walczyć o miejsce decydujące o awansie WTF? Tego nikt nie wymyślił jeszcze.
devils.one vs forZe 0:2 (13:16, 17:19)

Heroic zgodnie z planem, choć na pierwszej mapie potrzebna była dogrywka jednak skończyło się tak jak większość przewidywała tj. 2:0. Całkiem fajnie wygląda ich gra odkąd odszedł NEO i dołączył frieberg.
Heroic vs Sprout 2:0 (19:16, 16:10)

Polska ekipa average25iqbutheadshots nie miała żadnego podjazdu do Duńczyków i szybko przegrało 0:2. Dziwił mnie kurs na to spotkanie, zdecydowanie przesadzony.
average25iqbutheadshots vs Copenhage Flames 0:2 (7:16, 3:16)

Trener x-kom Neil_M odszedł z zespołu, jego przygoda z polską drużyną trwała.. 17 dni. To chyba najszybsza zmiana trenera w historii Ciekawe kto będzie trenerem, skoro ostatnio padło stwierdzenie od jednej osoby z x-kom, że w Polsce nie ma dobrego trenera e-sport

No i jeszcze hit, który dzisiaj w nocy wszedł do CS:GO, mapa Vertigo została dodana jako oficjalna mapa turniejowa i zastąpiła na tym miejscu Cache. Już takie plotki chodziły, ja myślałem, że jednak będzie powrót Cobblesstone, ale jednak mamy coś nowego i teraz ciekawe która drużyna jako pierwsza ogarnie tę mapę na tyle, aby na niej dominować. Swego czasu na odświeżonym Cobblestone (2017 rok chyba) Virtus.pro tak zdominowało mapę, że miało z 11 albo więcej meczy zwycięskich pod rząd na tej mapie.

Wczoraj tylko jeden polski mecz, PACT w nowym składzie walczył z Tricked 2:0. Vegi, który obecnie jest testowany przez VP został zmieniony przez EXUS-a. Wrócił do składu Sobol. Mieli swoje szanse gracze PACT, ale brakowało wykończenia. Tym razem nie postawiłem patriotycznie


Zaczął się turniej StarSeries i-League 7, dzisiaj dzień drugi. Wczoraj kilka niespodzianek:
NaVi z ViCi 1:2
North vs NRG 1:2 (choć tu nie tyle niespodzianka co 3 mapa którą NRG wygrało 0:16)

Poza tym raczej wszystko zgodnie z planem zwycięstwa: ENCE nad Spririt, renegades nad TYLOO, FaZe nad Pain, fnatic na d NiP (derby Szwecji najlepszy mecz wczoraj), MiBR nad Panda, vitality nad BIG (na screenie wyżej postawiony mecz).

Dzisiaj wygrane z rana:
TYLOO vs Panda 2:0
paiN vs Spirit 1:2
NiP vs North 2:1

Dzisiejsze mecze prócz tych które trwają to:
12:25 Renegades vs MIBR
14:00 NRG vs fnatic
14:00 ENCE vs Vitality

Moje typy:
ENCE vs Vitality - Vitality +1.5 mapy @1.47
NRG vs fnatic - fnatic +1.5 mapy @1.52

Renegades już za późno chyba że na live to bym grał over 2.5, ale nie znam kursów.

SuchyJKS napisał:
ENCE vs Vitality - Vitality +1.5 mapy @1.47  
NRG vs fnatic - fnatic +1.5 mapy @1.52

Renegades już za późno chyba że na live to bym grał over 2.5, ale nie znam kursów.

Wczorajsze wyniki:
TYLOO 2:0 Panda Gaming
paiN Gaming 1:2 Team Spirit
Natus Vincere 2:0 BIG
Ninjas in Pyjamas 2:1 North
Renegades 2:1 MIBR
FaZe Clan 2:0 ViCi Gaming
NRG Esports 0:2 Fnatic
ENCE 1:2 Team Vitality

Jak widać weszło jak w masło wszystko Fnatic pokonało NRG a Vitality ENCE, to +1.5 mapy to było takie ubezpieczenie. Renegades tez siadło choć sam nie zdążyłem pograć.

Dzisiaj w sesji porannej bez niespodzianek pierwsze drużyny już odpadły z turnieju i chyba nikt nie miał wątpliwości że to właśnie te 2 teamy najszybciej się pożegnają:
North vs Panda 2:0
BiG vs Pain 2:0

BiG i North pozostają w grze.

Właśnie rozpoczyna się dwa spotkania drużyn z bilansem 1-1 na które nie zdążyłem już podać swoich typów:
NaVi vs NIP - 1 @1.45
Spirit vs TYLOO - over 2.5 mapy @1.95

Oprócz tego mamy dwa mecze o 11 (bilans 1-1) i dwa o 14 o awans (2-0 bilans). Powoli zaczynamy wkraczać w decydujące mecze, przynajmniej te o wyjście z grupy:
11:00 NRG vs MIBR - pojedynek Brazylijczyków z mixem amerykańsko-kanadyjsko-bułgarskim. Dla mnie i bukmacherów fawoytem tego spotkania jest zdecydowanie ekipa MIBR, może obecnie nie grają tego co jeszcze rok-dwa lata temu, ale mimo wszystko nadal utrzymują się w topie. NRG na tym turnieju nie gra zbyt pięknie. Niełatwa wygrana z Nirth gdzie przegrywali już 1:0 i 14:13 oraz porażka z fnatic, które również bez formy 2:0 pozostawia wiele do życzenia. MIBR pokonało drużynę Panda 2:0 (żaden wyznacznik) oraz przegrali z Renegades 2:1 wczoraj, choć jeszcze miesiąc temu na IEM Katowice to właśnie MIBR pokonało Renegades 2:0  wyrzucając ich z turnieju w ćwierćfinale. Mimo wszystko dla mnie inny wynik niż zwycięstwo Brazylijczyków, to będzie niespodzianka.
NRG  vs MIBR - 2 @1.65

11:00 ENCE vs ViCi - niespodzianka IEM Katowice kontra niewygodna ekipa z Chin. Chiński CS nie stoi na najwyższym poziomie, dopiero od jakiegoś czasu zaczynają się pojawiać na większych turniejach takie ekipy jak TYLOO czy ViCi jednak przeważnie są ekipami do bicia. Jednak trzeba wziąć pod uwagę że grają u siebie na swoim terenie i jak widać potrafią urwać punkty. W pierwszym meczu pokonali NaVi 2:1, natomiast wczoraj polegli z FaZe 2:0. ENCE co wielokrotnie powtarzałem dla mnie nie będzie topową ekipą i po sukcesie w Katowicach ich forma się ciągle waha. Wygrali 2:0 ze Spirit, jednak wczoraj przegrali z Vitality, które ciągle się rozwija 1:2 mimo że mieli całkiem dobry wynik na 3 mapie. Zwycięstwo raczej pewne w tym spotkaniu, ale czy aby na pewno nie dadzą sobie urwać choćby mapy? Nie jetem do tego przekonany, dlatego pogram ich zwycięstwo, ale dodatkowo zagramy ViCi + 1.5 mapy, tym bardziej że kurs jest okazały.
ENCE vs ViCi - 1 @1.20
ENCE vs ViCi - ViCi + 1.5 mapy @2.20

14:00 Vitality vs fnatic - zwycięstwo w tym meczu pozwala spokojnie czekać w ćwierćfinale na swojego przeciwnika. Francuzi na fali wznoszącej. Co prawda w Katowicach nie poszło po ich myśli do końca, jednak później było lepiej, pierwsze miejsce w lidze ESEA w której przegrali 1 mecz i odnieśli 16 zwycięstw. Drugie miejsce w kwalifikacjach do ECS Season 7 (przegrana z North), tutaj dwie wygrane najpierw z drużyną BIG 2:0, następnie z ENCE 2:1 (to co wyżej). fnatic w tym turnieju miało łatwiejszą moim zdaniem drogę, najpierw mecz z NIP, kórry trochę fartem udało im się wygrać przy 0:1 w mapach i 12:13 dla NIP zrobiła się dogrywka. Na trzeciej mapie tez przegrywali już 12:5. Wczoraj za to ładne zwycięstwo nad NRG 2:0, choć znów potrzebowali dogrywki na drugiej mapie Przed tymi 2 zwycięstwami trzeba jednak przypomnieć, że przegrali z AGO, G2 i mousesports, także ich forma pozostawia wiele do życzenia. Moim zdaniem Vitality wygra to spotkanie. Może fnatic urwie mapę, ale to będzie max.
Vitality vs fnatic - 1 @1.45

14:00 FaZe vs Renegades - kolejny mecz o awans do ćwierćfinału. Łatwiejszej drogi od FaZe nie miał nikt Wygrana 2:0 z paiN i 2:0 z ViCi nie oddają tego gdzie znajduje się FaZe. Wystarczy dodać że w Blast PRO zajęli 5 miejsce przegrywając z Astralis, ENCE, Liquid. Kangury już wcześniej napisałem wygrana z MIBR, a dodatkowo z TYLOO 2:0. Kursy odpowiednio po 1.85 na oba zespoły i będzie to najbardziej wyrównany mecz. Dla mnie małym faworytem będzie zespół z Australii, ale w sumie ciężko typować ten mecz. Najbardziej prawdopodobny wydaje się byc over 2.5 mapy w tym meczu i tak postawię
FaZe vs Renegades - over 2.5 mapy @1.9

Tu jeszcze screen z wczoraj:

SuchyJKS napisał:
NaVi vs NIP - 1
Spirit vs TYLOO - over 2.5 mapy
NRG vs MIBR - 2
ENCE vs ViCi - 1
ENCE vs ViCi - ViCi + 1.5 mapy
Vitality vs fnatic - 1
FaZe vs Renegades - over 2.5 mapy

Po serii 10 wygranych typów z rzędu przyszedł mały kryzys Kilka niespodzianek moim zdaniem w dzisiejszym dniu. Zaczęło się idealnie od zwycięstw NaVi, a także 3 map w meczu Spirit.
Pierwsza niespodzianka to przegrana MIBR przegrywa i to znacząco bo 16:5 i 16:7. Praktycznie nie istnieli w tym meczu, wystarczy wspomnieć że 4x przegrali rundy pistoletowe na 4 możliwe, co było jednym z powodów dla których zwyczajnie nie mogli wygrać tego spotkania.
ENCE bez problemów poradziło sobie z ViCi, liczyłem na jakąś małą niespodziankę ze strony Chińczyków i urwanie jednej mapy jednak przegrali znacząco 16:6 i 16:6 i będą musieli walczyć o przetrwanie w turnieju, bo jest to ich 2 porażka.

W sesji wieczornej (czasu chińskiego) poznaliśmy dwóch pierwszych ćwierćfinalistów, a zostali nimi fnatic i Renegades. fnatic moim zdaniem niespodziewanie, choć zasłużenie wygrali 2:0 z ekipą francuską i z meczu na mecz coraz bardziej się rozkręcają. Szczególnie dobrze radził sobie Brollan i nie pomogła Francuzom niesamowita forma w jakiej jest obecnie ZywOo.
W drugim meczu Kangury pokonały ekipę FaZe 2:1 czyli zgodnie z przewidywaniem 3 mapy. Szczególnie pierwsza mapa (train) była niesamowita. Po pierwszej połowie FaZe prowadziło 11:4, ale w drugiej połowie Renegades zrobiło świetny comeback. Od wyniku 11:14 już tylko oni zdobywali rundy i ostatecznie wygrali 16:14. Pod koniec dużo chaosu wkradło się w ekipę FaZe, którzy zaczęli przebiegać przez granaty dymne czy koktajle Mołotowa szukając jakiegoś rozwiązania. Podobny wynik mieliśmy na 3 mapie (Inferno) gdzie FaZe prowadziło 13:11 jednak to znów Renegades pokazało się znakomicie w defensywnie czego nie można powiedzieć o FaZe w pierwszej połowie.



Szkoda tego drugiego kuponu, bo póki co wchodzi oprócz tego Vitality:


Wszystkie wyniki z dzisiaj:
NaVi vs NIP 2:1
Spirit vs TYLOO 2:1
NRG vs MIBR 2:0
ENCE vs ViCi 2:0
Vitality vs fnatic 0:2
FaZe vs Renegades 1:2

Jutrzejsze spotkania:
8:00 North vs MIBR (przegrany odpada z turnieju)
8:00 NiP vs ViCi (przegrany odpada z turnieju)
11:00 TYLOOO vs BIG (przegrany odpada z turnieju)
11:00 Spirit vs Vitality (zwycięzca awansuje do ćwierćfinału)
14:00 ENCE vs FaZe (zwycięzca awansuje do ćwierćfinału)
14:00 Natus Vincere (NaVi) vs NRG (zwycięzca awansuje do ćwierćfinału)

Typy na jutro na rano już bez żadnej analizy, bo nikomu się nie będzie chciało tego czytać:
North vs MIBR 2 @1.65
NiP vs ViCi 1 @1.22

Na późniejsze mecze podam z rana, bo na overy i handicapy jeszcze niewystawione kursy.

To ja puściłem takie combo na jutro za 50ziko:
North vs Mibr - 1 (mibr gra padake, juz wole tego. Boba cadiana i shakerbi alkoholika)
Nip vs Vici - 1
Tyloo vs BiG - 2 (choć tu różnie może być)
Navi vs NRG - 1

Do wyjecia jakieś 350... Gl

No to fakt że MiBR nie gra za pięknie ostatnio, tylko że North to samo dlatego stawiam na doświadczenie

Tyloo vs BiG ciężki mecz czuję tutaj over, ale zagram bezpieczną opcję czyli TYLOO +1.5 mapy.

Spirit vs Vitality raczej cięzko o jakikolwiek inny wynik niż zwycięstwo Vitality, kurs jednak nie zachęca do gry, dlatego ja odpuszczam.

ENCE vs FaZe - w roli faworyta i to zdecydowanego stawiane jest ENCE, FaZe ostatnio z problemami nie mogą odnaleźć formy, jednak jedna mapa jak najbardziej powinna wpaść na ich konto. Zwycięstwo też nie jest wcale takie nierealne, wczoraj zagrali źle z Renegades, ale swoje szanse mieli. Dlatego ponownie bezpieczniejsza opcja to jest FaZe +1.5 i osobno zagram chyba jeszcze over 2.5.

NaVi vs NRG - też ciężki pojedynek do typowania. Wpadka NaVi z ViCi na początku turnieju, wygrane ze słabym BIG i wczoraj z NiP, które również dalekie od swoich czasów świetności, a z drugiej strony NRG, które rozjechało wczoraj MIiBR zaliczyło wpadkę z fnatic i wygrywało z North. Kolejny moim zdaniem wyrównany mecz może być dlatego gramy +1.5 na NRG.

TYLOO vs BiG - TYLOO +1.5 mapy @1.45
ENCE vs FaZe - FaZe +1.5 mapy @1.45
NaVi vs NRG - NRG +1.5 mapy @1.40

No to poleciałeś suchy... XD
Mi wszystko siada, ez 355złociszy